8 kwietnia br. ulicom Poznania będzie towarzyszyć decyzja sądowa, która może zmienić życie Dawida F., młodego mężczyzny oskarżonego o szczególnie okrutne zabicie swojego rówieśnika. W zeszłym roku, Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał go nieprawomocnie na karę 25 lat więzienia.
Wstrząsające wydarzenie, które doprowadziło do tego procesu, miało miejsce w Gnieźnie, w listopadzie 2021 roku. Na kolejnej rozprawie, która odbyła się w poniedziałek, sprawa Dawida F. była ponownie przedmiotem rozważań Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. W apelacji do wyroku sądu okręgowego zaangażowani byli obrońcy oskarżonego, prokurator oraz pełnomocnik pomocniczej strony oskarżycielskiej.
Adwokaci Dawida F., w swoich apelacjach podkreślali, że zapadły wyrok nie odzwierciedla prawdy, twierdząc, iż nie doszło do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Uważali, że błędy zostały popełnione podczas ustalania faktów zdarzenia, w tym okoliczności sugerujących intencje oskarżonego. W apelacjach podnosili kwestię rażącej niewspółmierności wymierzonej Dawidowi F. kary.
W ich przekonaniu, prawidłowa kwalifikacja czynu powinna brzmieć: spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który doprowadził do śmierci. Dlatego wnioskowali o złagodzenie kary dla oskarżonego. W apelacjach zaznaczono również prośbę o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji.