Planowane modernizacje poznańskiego stadionu żużlowego budzą kontrowersje wśród mieszkańców

Mieszkańcy jednego z poznańskich osiedli wyrażają swoje niezadowolenie związane z hałasem pochodzącym ze stadionu żużlowego znajdującego się w ich sąsiedztwie. Niektóre głosy nawet sugerują, że powinno się zablokować planowaną modernizację tego obiektu sportowego. W odpowiedzi na te obawy, przedstawiciele magistratu twierdzą, że inwestycja będzie kontynuowana zgodnie z założonym harmonogramem.

W poprzednim sezonie żużlowym, drużyna Hunters PSŻ-u Poznań przysporzyła swoim fanom wiele radości, nieoczekiwanie włączając się do rywalizacji o miejsce w prestiżowej PGE Ekstralidze. Jednak klub musiał radzić sobie z trudnościami wynikającymi z korzystania ze znacznie zaniedbanego obiektu, który w 2024 roku napotkał na problemy spełnienia wymogów licencyjnych dla drugiego stopnia rozgrywek – Metalkas 2. Ekstraligi.

Na terenie stadionu żużlowego w Poznaniu brakuje m.in. stałego oświetlenia, co sprawiło, że w ostatnim sezonie organizatorzy zmuszeni byli korzystać z tymczasowych masztów oświetleniowych. Jednakże, ta sytuacja ma niedługo ulec zmianie, ponieważ władze miasta przeznaczyły na remont obiektu 12,5 mln zł z budżetu. Przewidziane jest przede wszystkim zainstalowanie stałego oświetlenia na stadionie. Mimo to, nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z tych planów.

Na jednym z lokalnych for internetowych wybuchła burza. Jeden z użytkowników napisał: „Miasto zamierza przeprowadzić kolejną inwestycję w stadion żużlowy – tym razem chodzi o modernizację oświetlenia. Jeżeli zostanie ona przeprowadzona, umożliwi to organizowanie treningów i zawodów po zmierzchu. Co oznacza więcej hałasu w godzinach wieczornych!” – lamentował autor posta, dodając, że „zarządca wspólnoty nie podejmuje tematu, bo nikt oficjalnie nie zgłaszał uwag”.