Plakaty na drzwiach kościoła dot. Trzaskowskiego

Niemałe zaskoczenie przeżyli mieszkańcy Kościana w województwie wielkopolskim. Na drzwiach kościoła w tej miejscowości pojawił się plakat poświęcony wyborom prezydenckim. Treść plakatu była szczególnie niemiła dla wyborców Rafała Trzaskowskiego. W wyniku oburzającej informacji został wystosowany list do abp. Wojciecha Polaka.

Wyborcy śmierci, nieszczęścia i przekleństwa

Plakat na drzwiach kościoła w Kościanie w poniedziałek 20 lipca zauważyła jedna z mieszkanek tej miejscowości. Dzień po drugiej turze wyborów wyborcy Rafała Trzaskowskiego zapoznający się z plakatem mogli przeczytać, że wybrali „śmierć, nieszczęście i przekleństwo”. Co więcej, jak głosi plakat, opowiedzieli się oni za „szyderstwami, bluźnierstwami i profanacją”. Plakat w sposób wyraźny skrytykował zdecydowanie wyższe procentowe poparcie dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego na urząd prezydenta RP.

Co widnieje na plakacie?

Plakat przedstawia rozkład głosów oddanych w Kościanie. 61,61% wyborców wybrało Rafała Trzaskowskiego i tu właśnie przypisane są negatywne cechy tego wyboru. Jako wartości negatywne przedstawiono tu również wspieranie aborcji, eutanazji oraz LGBT+. Z kolei, przy wyniku Andrzeja Dudy (38,49% w Kościanie) widnieją napisy „życie, szczęście, błogosławieństwo” oraz stwierdzenia sugerujące zbieżność tej kandydatury z wartościami katolickimi, oraz wspieraniem rodziny i prawa do życia każdej osoby.

Mieszkańcy nie kryją oburzenia

Część mieszkańców Kościana oburzyła się treściami zawartymi na plakacie. Dali temu wyraz w dyskusji internetowej. Jeden z internautów twierdził, że rozmawiał z proboszczem w sprawie tego komunikatu. Ze słów internauty wynika, że plakat nie pojawił się bez wiedzy księdza.  Z kolei lokalny radny, Patryk Piasecki, opublikował list otwarty do prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. W treści listu wyraził on oburzenie zaistniałą sytuacją oraz wyraził oczekiwania na wyciągnięcie konsekwencji wobec proboszcza jednej z kościańskich parafii. Zdaniem radnego, list ma na celu ostudzenie emocji, które rozgorzały w mieście.