Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że oprócz samego snu, ważna jest także wieczorna relaksacja. Do łóżka powinno się iść dopiero wtedy, gdy czujesz senność i zmęczenie, inaczej może się to skończyć całkowicie bezproduktywnym leżeniem i patrzeniem się w sufit. Jak się odprężyć?
Czy do zaśnięcia potrzebny jest relaks?
Jeśli zazwyczaj dobrze śpisz to prawdopodobnie nawet nie zastanawiasz się nad tym, co zrobić, żeby spać lepiej i np. szybciej zasypiać. Wiele osób w ogóle nie ma tego problemu: przychodzi określona godzina w nocy, pojawia się uczucie senności, człowiek kładzie się spać i tyle, to koniec. W takiej opcji zasypianie wydaje się dość prostą sprawą, a pojęcie codziennej dyscypliny snu w zasadzie nie istnieje, bo i po co, skoro nie ma problemów z zaśnięciem, ani żadnych zaburzeń w trakcie nocy? Stopniowe zapadanie w sen poprzedza to bardzo specyficzne i trudne do uchwycenia uczucie zwalniania, odpływania w nicość. Jeśli w twoim życiu jednak pojawi się stres, czy jakiś niepokój, to ten proces może zostać zakłócony. Jego wpływ na sen jest naukowo potwierdzony i jednoznacznie destruktywny. Wie o tym każdy, kto nie mógł w nocy spać z powodu kryzysu w związku, choroby, trudności z pracy czy choroby kogoś bardzo bliskiego z rodziny. W efekcie bardzo trudno jest zasnąć, a jeśli już to się uda, to często okazuje się, że sen jest płytki, niejakościowy, pozbawiony swojego zbawiennego i regeneracyjnego wpływu na ciało i umysł.
Czynniki zaburzenia snu
Im poważniejsze problemy, tym większe kłopoty ze snem. Pojawiają się z czasem rozmaite zaburzenia snu: na początku zwykle są to po prostu kłopoty z zaśnięciem, jednak lekceważone i nieleczone zaburzenia snu z czasem nasilają się i powodują coraz więcej problemów. Zaczyna się sporadyczne wybudzanie w środku nocy, które coraz częściej kończy się długimi przerwami snu i niemożliwością zaśnięcia. Mogą pojawić się też kłopoty z przedwczesnym wybudzaniem się. Wyobraź sobie, że codziennie bardzo angażujesz się w pracę i poświęcasz się jej nawet poza wyznaczonymi godzinami. Rano coraz częściej budzisz się z poczuciem, jakby twój mózg w ogóle nie spał, tylko dalej był w pracy. Napady lęku, stres, który nie pozwala zasnąć ponownie, a do rozpoczęcia pracy jest jeszcze tyle czasu, że zdążysz się zmęczyć samą próbą zaśnięcia. Jak temu zaradzić? Niezbędny jest relaks przed snem!
Jak wyciszyć się wieczorem?
Wprowadź do swojego życia aktywność fizyczną. Nie chodzi jednak o jednorazowy wycisk na siłowni, tylko raczej o wyrobienie sobie nowych, zdrowych nawyków związanych ze spaniem. Ustaw sobie w telefonie codzienne przypomnienie o spacerze. Higiena snu to przede wszystkim dyscyplina, tutaj nie liczy się nawet najlepszy pomysł, tylko jego regularność i systematyczność. Wysiłek fizyczny ułatwia zasypianie, ale unikaj mocnego sportu na 3 godziny przed snem. Ponadto postaraj się ograniczyć niebieskie światło, czyli telewizję, komputer i telefon. Odłóż urządzenia elektroniczne gdy kładziesz się do łóżka. Nie pracuj do późna przy komputerze, zwłaszcza jeśli pracujesz z domu – w efekcie twój mózg nie będzie umiał rozróżnić czasu wolnego od relaksu, a sen będzie płytki nieregencyjny i łatwy do zakłócenia. Pamiętaj, że sypialnia to Twój azyl, dlatego zarówno łóżko, materac jak i pościel muszą być przystosowane do Twoich potrzeb.