Od pewnego czasu można zaobserwować szczególnie w godzinach porannego szczytu, coraz większe korki komunikacji miejskiej przy rondzie Rataje. Dzieje się to na skutek podwójnego przystanku. Stanowiska co prawda są tam dwa, ale wjazd na niej jeden.

Chodzi o przesmyk od ulicy Zamenhofa, gdzie zarówno autobusy jak i tramwaje stoją w ogromnych korkach chcąc wjechać na wspólny przystanek. Jest to sytuacja, która w godzinach porannego i popołudniowego szczytu urasta do rangi ogromnego problemu. Wyjściem z tego impasu wydaje się umiejętne pokierowanie sygnalizacją świetlną tak, aby stworzyć płynny ruch dla autobusów i tramwai.

MPK Poznań przyznaje, że wiedzą o zaistniałym problemie i monitorują ją. Skierowali również odpowiednie dyspozycje do Zarządu Dróg Miejskich i Miejskiego Inżyniera Ruchu. Jednak to właśnie od tych dwóch jednostek w największej mierze zależy wprowadzenie korekt. Należy jednak pamiętać, że jakiekolwiek zmiany muszą być kompatybilne z resztą ustalonych reguł poruszania się po mieście.