Poznań stał się miejscem niecodziennej sytuacji drogowej. W poniedziałek, na alei Niepodległości autobus należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu zderzył się z wiaduktem. Zdarzenie miało miejsce przed południem.
Cała sytuacja była wynikiem błędu popełnionego przez kierowcę. Gdy był na drodze do zajezdni, pomylił trasę i skręcił w nieodpowiednim miejscu co doprowadziło do kolizji. Na szczęście, pomimo poważnego incydentu, nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Niemniej jednak, mieszkańcy Poznania mogą spodziewać się utrudnień w ruchu w rejonie miejsca zdarzenia.
Na miejscu pojawiły się już służby nadzoru ruchu MPK, które pracują nad rozwiązaniem sytuacji i przywróceniem normalnego funkcjonowania komunikacji miejskiej.
Jest to nie pierwszy taki przypadek. Kilka lat temu doszło do podobnej sytuacji, kiedy to 36-letni kierowca ciężarówki z województwa dolnośląskiego uderzył w wiadukt kolejowy w Śremie. W wyniku tamtego zdarzenia, konstrukcja wiaduktu została poważnie uszkodzona.