Teatr Wielki został bez sceny, aczkolwiek nie ma najmniejszych powodów do obaw – po prostu nadeszła pora na remont. Warto również podkreślić, że możemy mówić o długim czasie oczekiwania, wszak jest to pierwszy remont od 1989 roku.
Przygotowania trwają od dawna
Wypada także odnotować, że przygotowania do remontu trwały od roku. Dokładnie mówiąc, chodzi o uwzględnienie procedur i zakresu remontu. Bardzo ważne jest też to, że możemy mówić o symbolicznym wydarzeniu – poznańska opera świętuje 110. urodziny.
Co można powiedzieć na temat zbliżających się prac?
Przekazano, że modernizacja będzie dotyczyć przede wszystkim spraw technicznych. Remont ma wpłynąć choćby na technologię, konstrukcję budowlaną, mechanikę czy oświetlenie techniczne. Nie można też zapomnieć o tym, że wymianie będą podlegać wszelkie urządzenia sceniczne. Dla niezorientowanych – jest to niezwykle ważne, gdyż wiele urządzeń jest bardzo starych. Warte podkreślenia jest też to, że nie chodzi o remont z 1989 roku.
Wiadomo też, że prace mają trwać przez dwa lata. Remont nie oznacza, że Teatr Wielki będzie zamknięty (placówka przeniesie się w inne miejsca).