Osiedle Przyjaźni w Poznaniu stało się słynne i wypada przyznać, że nie jest to popularność, której można zazdrościć. Krótko mówiąc, chodzi o parking, przy którym widzimy 7 znaków (wszystkie informują o parkingu).
To nie jest żart
Być może brzmi to, jak żart, ale tak przedstawiają się realia. Wypada też dodać, że są to realia, które trudno zrozumieć. Mamy parking, na którym mieści się 8 samochodów – nie ma więc specjalnie dużo miejsca. Zresztą, gdyby było inaczej, sytuacja dalej byłaby niezrozumiała. Czy gdzieś potrzeba więcej niż jednej informacji o parkingu?
Nie ma też co ukrywać, że ludzie mogą pomyśleć o marnowaniu pieniędzy. Oczywiście w Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej o czymś takim nie ma mowy – można usłyszeć, że nietypowa inwestycja związana jest z nieprawidłowym parkowaniem i co za tym idzie, blokadą drogi pożarowej. Wydaje się jednak, że taka argumentacja raczej nie przekona wielu mieszkańców.
Wracając jeszcze do pieniędzy związanych z nietypową inwestycją, nie sposób mówić o konkretach, ale o pewne szacunki można się pokusić. Biorąc pod uwagę ceny, koszt jednej sztuki może wynieść nawet 500 zł (znak, słupek i montaż).