W Zębowie, niewielkiej miejscowości w województwie wielkopolskim, funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz Komendy Powiatowej w Nowym Tomyślu natrafili na nielegalne składowisko odpadów. Znalezisko to skrywało się na rozległym terenie, który z pozoru wyglądał jak zwykłe pole uprawne. Śledztwo ujawniło, że proceder ten trwał od dłuższego czasu i stanowił poważne zagrożenie dla lokalnego środowiska oraz zdrowia mieszkańców.
Przestępczy proceder na dużą skalę
Na obszarze o powierzchni około 7 hektarów odkryto odpady, które sprawcy nazywali „biodegradowalnymi”. Jednak analiza wykazała, że w rzeczywistości były to odpady komunalne poddawane nielegalnemu przetwarzaniu poprzez ich rozdrabnianie i mieszanie z glebą. Takie działania nie tylko były sprzeczne z przepisami, ale również prowadziły do znacznego skażenia lokalnego ekosystemu.
Zatrzymanie podejrzanych
Policja aresztowała trzech mężczyzn w wieku 51, 53 i 27 lat, którzy okazali się być ze sobą spokrewnieni. Świadomi skutków swoich działań, uczestniczyli w nielegalnym składowaniu i przetwarzaniu odpadów. Ich działalność mogła spowodować poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi oraz znacznie pogorszyć jakość środowiska naturalnego, w tym wody, powietrza i gleby. Przestępstwa te są ścigane na podstawie art. 183§ 1 Kodeksu karnego.
Konsekwencje prawne i dalsze kroki
Wszyscy trzej podejrzani usłyszeli już zarzuty i zostali objęci dozorem policyjnym. Postępowanie ma charakter rozwojowy, co oznacza, że policja rozważa możliwość kolejnych zatrzymań i rozszerzenia zarzutów. Nielegalny proceder, który miał być sposobem na tani recykling, może okazać się niezwykle kosztowny zarówno finansowo, jak i prawnie.
Źródło: Policja Wielkopolska
